Strona główna Różne Nie każdy sprawca przestępstwa „pedofilskiego” jest pedofilem. Uwaga na stygmatyzującą terminologię!

Nie każdy sprawca przestępstwa „pedofilskiego” jest pedofilem. Uwaga na stygmatyzującą terminologię!

przez Redakcja
25 wyświetleń

Przestępstwo z art. 200 Kodeksu karnego bywa potocznie i w mediach nazywane „przestępstwem pedofilskim”. Tymczasem, zgodnie z aktualnym dorobkiem wiedzy psychologicznej, takie nazewnictwo jest nieprawidłowe.

Aby dowiedzieć się, kto spełnia kliniczną definicję zaburzeń pedofilskich należy sięgnąć do klasyfikacji DSM-5 oraz ICD-10/11.

DSM-5 czyli Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders to piąta edycja klasyfikacji zaburzeń psychicznych wydana przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. Klasyfikacja przeznaczona jest dla specjalistów zdrowia psychicznego. Służy do diagnozowania różnych zaburzeń psychicznych.

W klasyfikacji DSM-5 pedofilia została umieszczona w ramach szerokiej kategorii diagnostycznej – parafilii. Parafilia definiowana jest jako zaburzenie seksualne, w którym zaspokojenie seksualne jest uzależnione od pojawienia się specyficznych bodźców. W obrębie tej definicji pedofilia to rodzaj parafilii, w której do zaspokojenia seksualnego angażowane są dzieci.

Kryteria diagnostyczne DSM-5 obejmują:

  1. Nawracające, utrzymujące się przez co najmniej sześć miesięcy, nasilone wzbudzenie seksualne osiągane przez czynności seksualne z dzieckiem lub dziećmi w okresie przed pokwitaniem (w wieku 13 lat lub młodszymi), objawiające się fantazjami, pragnieniami i konkretnymi zachowaniami;
  2. Opisane potrzeby seksualne powodują istotne klinicznie cierpienie i poważne trudności w relacjach międzyludzkich;
  3. Dana osoba ma co najmniej 16 lat i jest o co najmniej 5 lat starsza od dziecka lub dzieci w wspomnianych w punkcie pierwszym.

ICD-10/11 to Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych, opracowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Jest klasyfikacją, obejmującą swoim zakresem jednostki chorobowe, w tym zaburzenia psychiczne i zaburzenia preferencji seksualnej.

W obrębie klasyfikacji ICD-10/11 pedofilia jest wyjaśniana jako preferencja seksualna osoby dorosłej w stosunku do dzieci w wieku przedpokwitaniowym, czyli takich, u których nie rozwinęły się jeszcze cechy płciowe.

Aby zdiagnozować pedofilię w tej klasyfikacji, osoba diagnozowana musi spełniać trzy kryteria ogólne oraz dwa kryteria specyficzne:

Kryteriami ogólnymi są:

  1. Osoba doświadcza powtarzającego się, nasilonego popędu i wyobrażeń seksualnych dotyczących niezwykłych przedmiotów lub działań;
  2. Osoba zarówno realizuje ten popęd, jak i odczuwa z tego powodu wyraźne cierpienie;
  3. Preferencja występuje od co najmniej 6 miesięcy .

Kryteria specyficznymi dla pedofilii to natomiast:

  1. Utrwalona lub dominująca skłonność do aktywności seksualnej z dzieckiem lub dziećmi w wieku przed pokwitaniem;
  2. Osoba ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starsza od dziecka lub dzieci z poprzedniego kryterium.

Zgodnie z art. 200 § 1 k.k.: Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Porównując kryteria kliniczne oraz art. 200 k.k. można odnotować następujące różnice. Ilustrują to przykłady:

  • 40-latek obcujący płciowo z 10-latką: zachodzi przestępstwo z art. 200 k.k. oraz prawdopodobnie zaburzenia preferencji seksualnej w formie pedofilii;
  • 17-latek obcował płciowo z 14-latką: znamiona art. 200 k.k. są spełnione, natomiast brak podstaw do zdiagnozowania zaburzeń preferencji seksualnej;
  • 50-latek fantazjował o obcowaniu płciowym z 12-latką: może spełniać kryteria kliniczne pedofilii, ale nie popełnił przestępstwa. Należy pamiętać, że prawo karne zajmuje się czynami, czyli zachowaniem człowieka obserwowalnym w świecie rzeczywistym. Myśli nie podlegają karze (cogitationis poenam nemo patitur).

Kolejną istotną różnicą pomiędzy kryteriami klinicznymi a polskim prawem karnym jest to, że zarówno DSM-5 jak i ICD-10/11 posługuje się nieostrym pojęciem „dziecko w wieku przedpokwitaniowym”. Jest to tzw. kryterium biologiczne, które każdorazowo wymaga ustalenia stopniu rozwoju płciowego dziecka.

W polskim prawie karnym kwestia została rozwiązana inaczej. Wprowadzono ostre, odgórne pojęcie wieku zgody. Wiek przyzwolenia seksualnego swoim zakresem obejmuje każdego małoletniego poniżej 15 roku życia niezależnie od etapu dojrzewania. Takie rozwiązanie eliminuje trudności interpretacyjne i konieczność ustalania stopnia rozwoju dziecka.

Warto zaznaczyć, że granica 15 lat jest wyłącznie wyborem ustawodawcy, a nie granicą uniwersalną. W innych państwach wiek zgody może być i jest ustalany inaczej.

Kodeks karny nie operuje pojęciem „pedofilia” czy „pedofil”. W szczególności przestępstwo z art. 200 § 1 k.k. nie jest nazwane „przestępstwem pedofilskim” w żadnym przepisie Kodeksu.

Polski Kodeks karny wykonawczy przewiduje system terapeutyczny dla sprawców, którzy popełnili przestępstwo z art. 200 k.k.w związku z zaburzeniami preferencji seksualnej.A contrario nie wszyscy skazani z tego artykułu są poddani takim oddziaływaniom.

Podobne rozwiązanie przewiduje art. 95a k.k., który daje możliwość orzeczenia środka zabezpieczającego co do sprawcy skazanego z art. 200 k.k. w związku z zaburzeniami preferencji seksualnej.

Zatem:

  • Nie każdy sprawca przestępstwa art. 200 k.k. jest „pedofilem” w sensie medycznym.
  • Istnieje pewnego rodzaju związek i podobieństwo w istocie pedofilii w sensie medycznym oraz przestępstwem z art. 200 k.k. Oba ujęcia koncentrują się na wchodzeniu w relacje seksualne osób dorosłych z dziećmi. Niemniej oba pojęcia nie są tożsame.
  • Istnieje fundamentalna różnica między definicją prawną a medyczną. Prawo karne zajmuje się tym, co sprawca uzewnętrznia i objawia w świecie rzeczywistym, natomiast nauki psychologiczne zajmują się także tym, co nieujawnione, np. fantazje seksualne. Mimo, że ta różnica może wydawać się oczywista, to warto ją podkreślić.

Doskonałym przykładem osób nie do końca zdających sobie sprawę z przedstawianych wyżej zagadnień są „łowcy pedofilów”. Ich działalność polega na podszywaniu się w Internecie pod dzieci w wieku najczęściej 13-14 lat celem wyłapywanie osób ze skłonnością do podejmowania kontaktów intymnych z dziećmi.

Sama nazwa „łowcy pedofilów” wprowadza w błąd. Jak już wcześniej ustaliliśmy, osoba musi spełnić szereg kryteriów klinicznych, aby być zdiagnozowana jako osoba z zaburzeniami preferencji seksualnej w formie pedofilii. To, czy takie kryteria są spełnione, ustalają specjaliści, a nie samozwańczy łowcy.

Określenie „pedofil” na sprawcę przestępstwa z art. 200 § 1 k.k. nie powinno być stosowane przede wszystkim dlatego, że jest uogólnieniem i może być nieprawdziwe w konkretnej sytuacji. W naukowych opracowaniach problematyki prawa karnego spotykana jest nazwa „przestępstwo wykorzystania seksualnego małoletniego”. Taka nazwa jest precyzyjna i neutralna.

Określenie „pedofil” ma bardzo silne negatywne konotacje społeczne i jest utożsamiane z najcięższymi formami przestępstw względem małoletnich.

Nazywanie kogoś pedofilem bez diagnozy psychiatrycznej jest niesprawiedliwe. Przypisuje się w ten sposób stygmat, przypina się łatkę i naznacza się, mimo że nie zawsze taka osoba musi być pedofilem w sensie medycznym.

Ponadto taki zwrot może być przejawem populizmu penalnego i często ma za zadanie wpływać na emocje odbiorców oraz wzbudzać poczucie zagrożenia i niebezpieczeństwa. Dodatkowo wpływa to na obniżenie poziomu debaty publicznej oraz może oddalić od ustalenia prawdziwych przyczyn czynu.

W związku z powyższym powinno się unikać sformułowania „przestępstwo pedofilskie” w przestrzeni medialnej. Szczególnie takiej nazwy nie powinny używać środki masowego przekazu, które oddziałując na nastroje społeczne i przyczyniając się do kształtowania opinii publicznej mogą podsycać bezzasadną nienawiść względem określonych osób.

Opracował Kacper Hejnar – student prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.


Cover foto zostało wygenerowane przy użyciu narzędzia Gemini.

Czytaj więcej

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki II.

Copyright © 2017-2025 by Krakowski Instytut Prawa Karnego Fundacja / ISSN: 2544-9052