PODZIEL SIĘ

Do dzisiaj nie zostali ujawnieni autorzy rojącej się od błędów nowelizacji prawa karnego, przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości i procedowanej w burzliwych okolicznościach w Parlamencie w maju i czerwcu 2019 r.

Zmiany w prawie karnym miały zostać uchwalone pod pretekstem walki z pedofilią. W rzeczywistości projekt zmierzał do przeforsowania przygotowywanej pod kierunkiem Zbigniewa Ziobry radykalnej przebudowy polskiego systemu prawa karnego w duchu populizmu prawnego.

Zobacz: przebieg procesu legislacyjnego na stronach Sejmu.

Eksperci Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego w dwóch opiniach prawnych zwracali uwagę na szereg nieścisłości, błędów, luk i absurdów w przygotowywanej ustawie, a także na niekonstytucyjny tryb jej uchwalenia w Sejmie i po poprawkach Senatu.

„Mając na względzie zagrożenia dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i bezpieczeństwa prawnego obywateli, związane z wejściem w życie ustawy w jej obecnym kształcie, rekomendujemy przekazanie ustawy Sejmowi do ponownego rozpatrzenia” – pisało także 158 przedstawicieli nauki prawa karnego, konstytucjonalistów i kryminologów w opinii skierowanej do Prezydenta Andrzeja Dudy.

Zobacz: ekspertyzy KIPK z dnia 20 maja 2019 r. dla Senatu oraz z dnia 9 czerwca 2019 r. po poprawkach Senatu.

Nowelizację po poprawkach Senatu uchwalono w Sejmie 13 czerwca 2019 r. Ustawa jednak nie weszła w życie. Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o prewencyjną kontrolę konstytucyjności zmian w prawie karnym. We wniosku podkreślono, że najpoważniejsze wątpliwości budzi pilny tryb procedowania nad ustawą i niedochowanie regulaminowych terminów rozpatrywania nowelizacji zmieniającej Kodeks karny.

„Tysiące godzin, które odbyliśmy na dyskusjach, doprowadziły nas właśnie do tego projektu, który został przygotowany” – mówił w Senacie 24 maja 2019 r. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Dziś Krakowski Instytut Prawa Karnego domaga się od Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnienia autorów odpowiedzialnych za przygotowanie kontrowersyjnych przepisów.

KIPK postanowił dowiedzieć się, którzy pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiadali za kształt przygotowanego projektu, w tym za rażące błędy legislacyjne, groźne systemowo luki i regulacje prowadzące do wewnętrznych sprzeczności. Jest to informacja publiczna, a w interesie publicznym leży, by nazwiska te były powszechnie znane.

Instytut zawnioskował w trybie dostępu do informacji publicznej o udostępnienie informacji o osobach „opracowujących i koordynujących opracowywanie w Ministerstwie Sprawiedliwości” przepisów zawartych w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw z dnia 14 maja 2019 r., druk sejmowy nr 3451, a także projektach poprzedzających jego wniesienie do Sejmu z dnia 25 stycznia 2019 r. oraz z dnia 5 kwietnia 2019 r., „z wyszczególnieniem, jeśli autorstwo nie było jednolite, autorów lub współautorów poszczególnych przepisów zawartych we wskazanych projektach” – czytamy we wniosku.

Wniosek KIPK o udzielenie informacji publicznej z 13 września 2019 r.

Chodzi także o informacje na temat osób „uczestniczących w wewnętrznych konsultacjach i opiniowaniu wskazanych projektów na etapie prac w Ministerstwie Sprawiedliwości”.

Ministerstwo Sprawiedliwości ma 14 dni na udzielenie informacji wskazanych we wniosku.

Foto: KIPK

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz tutaj swoje imię

4 + 14 =