Wina w gwiazdach czy w nas? – ŁĄCZY NAS KARNE z mgr. Markiem Sławińskim

130
0
PODZIEL SIĘ

Podczas siedemnastego odcinka programu popularnonaukowego ŁĄCZY NAS KARNE w sezonie 2022/2023 analizowano winę w prawnokarnym rozumieniu. 

Gościem programu 13 marca 2023 r. był mgr Marek Sławiński, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktorant w Szkole Doktorskiej Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, współautor artykułu o winie w prawie karnym. 

Wina to jeden z elementów struktury przestępstwa, który umiejscawiany jest na różnych jej szczeblach, w zależności od przyjętej, psychologicznej lub normatywnej, koncepcji winy. Wybór ten znacząco wpływa na sposób myślenia o czynie danej osoby. Zastanawiające jest w tym kontekście, czy słusznie stwierdza William Shakespeare, który pisze w książce pt.: „Juliusz Cezar”, iż: „Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych (…)”.

Koncepcje winy 

Podstawę dyskusji stanowił artykuł prowadzącego dr. hab. Mikołaja Małeckiego i Marka Sławińskiego o winie w prawie karnym (M. Małecki, M. Sławiński, Guilt in Criminal Law: Guilt in Us or in the Stars?, [w:] Law and Mind. A Survey of Law and the Cognitive Sciences, red. B. Brożek, J. Hage, N. A Vincent, Cambridge 2021, s. 289-316). 

Marek Sławiński tłumaczył, że po zestawieniu psychologicznej i normatywnej koncepcji winy zauważalne są dwa obszary usytuowania winy. Zgodnie z psychologiczną koncepcją, wina usytuowana jest wewnątrz, w człowieku, wśród jego procesów psychologicznych. Natomiast zgodnie z normatywną koncepcją, wina usytuowana jest na zewnątrz i wskazuje na relację człowieka do danego systemu reguł.  

Mikołaj Małecki wskazał na przykład, który uwydatnia różnicę między psychologiczną i normatywną koncepcją winy. Rozbitkowie, ratujący się z tonącego okrętu, dryfowali na tratwie, bez wystarczającej ilości pożywienia. Z tego powodu uznali, że jedyną możliwością zdobycia pokarmu jest pozbawienie życia jednego z rozbitków. Takie postępowanie w efekcie doprowadziło do ocalenia niektórych z rozbitków, bowiem dokonali zabójstwa innego rozbitka, który ratował się wspólnie z pozostałymi osobami. Jak zauważył Mikołaj Małecki, w kategoriach psychologicznych, w rozbitkach urodziła się myśl zabójstwa innego rozbitka, którzy chcieli zabić człowieka. Wątpliwe jednak okazało się ponoszenie odpowiedzialności karnej za ten czyn. Następnie dodał, że czym innym jest, gdy ktoś „chce coś zrobić”, a czym innym, gdy ktoś „nie powinien chcieć czegoś zrobić”. Pierwszy przypadek dotyczy faktu psychologicznego, natomiast drugi kładzie nacisk na ocenę danego faktu, w stosunku do wartości poddawanej ochronie. Mimo tego, że czyn rozbitków był zamierzony, spowodował zło, to nie można przypisać im winy, z uwagi na niemożliwość zarzucalności winy w danych, anormalnych okolicznościach.

Filozofia starożytna współcześnie 

Marek Sławiński zaznaczył, że filozofia starożytna może nawiązać wspólny dialog z prawem karny, ponieważ zarówno Platon, jak i Arystoteles, zastanawiali się nad kwestią ponoszenia kary. Rozważania sprowadzały się przede wszystkim do tego, kiedy dany czyn jest własnowolny, a kiedy mimowolny. Prawodawcy starożytni za czyny własnowolne przewidywali surowsze kary niż za czyny mimowolne, za które kary były łagodne lub całkowicie odstępowano od ich wymierzenia. 

Arystoteles w jednej z ksiąg zauważa, iż powyższy podział na czyny własnowolne i mimowolne nie jest wyczerpujący, bowiem konieczne jest wyróżnienie jeszcze jednej kategorii, czyli czynów mieszanych. Zobrazowaniem tego typu czynu jest sytuacja, w której dana osoba, posiadająca rodzinę, została uwięziona przez tyrana, który żąda, aby zrobiła ona coś haniebnego albo zabije jej rodzinę. Podjęcie się czynu haniebnego w takich okolicznościach nie jest typowe, bowiem osoba z przykładu znalazła się w takiej sytuacji motywacyjnej, w której podjęty wybór był anormalny. W drugiej sytuacji, statek pełen towarów napotyka burzę i kapitan tego statku musi podjąć decyzję, czy spróbować dopłynąć do brzegu z tymi towarami, w efekcie czego najprawdopodobniej wszyscy zatoną, czy zrzucić towary i bezpiecznie dopłynąć do brzegu. 

W pewnym kontraście wypowiada się Platon, który za czyny mieszane uznaje czyny, popełnione w wyniku gniewu. Pierwszą formą tych czynów są zachowania podjęte przez daną osobę natychmiast, w wyniku impulsu, z uwagi na jej znieważenie. Drugą formą tych czynów są zachowania podjęte przez daną osobę w wyniku zemsty, po upływie określonego czasu. Według Platona, podjęcie czynu mieszanego, wynikającego z gniewu po raz drugi zagrożone jest karą śmierci. 

Zdaniem Marka Sławińskiego współcześni karniści mogą zawiązać dialog z filozofami starożytnymi, ponieważ przytoczone powyżej przykłady zmierzają do normatywnej koncepcji winy. 

Dodał, że dla Arystotelesa istotne jest również ustalenie emocji, jakie przeżywa sprawca po czynie, zwłaszcza w przypadku czynów, które popełniane są z niewiedzy, czyli czynów mimowolnych. Podanie napoju, który okazuje się trucizną i zabija inną osobę jest zastanawiające. Czym innym jest, jeżeli osoba, która podała truciznę, czuje żal, to znaczy, że nie chciała dokonać takiego czynu. Jeżeli jednak jest zadowolona z przypadkowego zabójstwa, to sytuacja taka jest zgoła inna niż pierwsza, dlatego należy ją inaczej oceniać. 

Jeden z widzów zapytał, czy nadmierna subiektywizacja winy jest zagrożeniem dla funkcji retrybutywnej i prewencyjnej prawa karnego. Marek Sławiński odpowiedział, że rzecznikiem interesów społeczeństwa, które domaga się realizacji funkcji retrybutywnej i prewencyjnej prawa karnego jest sąd i państwo. Państwo, w osobie prokuratora, występuje z oskarżeniem i osądza. Kwestia decydowania przez pokrzywdzonego, czy można prowadzić postępowanie w jego sprawie i kiedy je zakończyć, jest szeroko dyskutowana. Podnoszenie argumentu z retrybutywizmu wymaga, aby w sytuacji, w której pokrzywdzony zażąda nie wszczynania lub zakończenia prowadzonego postępowania, nie odmawiać podjęcia przez niego decyzji, ponieważ przestępstwo ścigane jest z oskarżenia publicznego. 

Subiektywizację winy można zatem rozumieć szerzej, także pod względem zakresu praw pokrzywdzonego, stąd nie zawsze stanowi ona zagrożenie dla funkcji retrybutywnej i prewencyjnej prawa karnego. 

Winą obciąża człowieka uprawniony do tego organ, który w sposób prawnie doniosły przypisuje ją sprawcy. Za popełniony czyn odpowiedzialny jest nie tylko sprawca, ale także sąd, który wyrokuje i tym samym prowadzi do skutków prawnych tego czynu. Z tego powodu konieczne jest zapewnienie odpowiednich standardów niezawisłości i niezależności sądu, które pozwalają na sprawiedliwe wyrokowanie oraz przypisywanie winy tym osobom, którym może być ona zarzucona. 


Wina w gwiazdach czy w nas? – 13.03.2023 r., gość: mgr Marek Sławiński 

Program ŁĄCZY NAS KARNE jest emitowany na żywo na YouTube oraz Facebooku, w sezonie 2022/2023 w poniedziałki o godz. 19:00. Dostępny także jako podcast ŁĄCZY NAS KARNE. 

Kliknij i przeczytaj więcej o programie ŁĄCZY NAS KARNE.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki, nr projektu SONP/SN/551016/2022, kwota dofinansowania 59 000 zł, całkowita wartość projektu 66 100 zł. 


Autor opracowania: Mateusz Wiktorek, WPiA UJ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz tutaj swoje imię

20 + 16 =