Strona główna ŁĄCZY NAS KARNE Miłosierdzie w prawie karnym – ŁĄCZY NAS KARNE z dr. Tomaszem Snarskim 

Miłosierdzie w prawie karnym – ŁĄCZY NAS KARNE z dr. Tomaszem Snarskim 

przez Mateusz Wiktorek
89 wyświetleń

Podczas 6. odcinka programu ŁĄCZY NAS KARNE w sezonie 2022/2023 analizowano koncepcję miłosierdzia w prawie karnym.

Gościem programu 12 grudnia 2022 r. był dr Tomasz Snarski – pracownik Katedry Prawa Karnego Materialnego i Kryminologii Uniwersytetu Gdańskiego, adwokat, filozof i poeta, autor monografii o karze śmierci.

W jednym z wywiadów Tomasz Snarski wskazał: „Uważam, że miłosierdzie jest niedocenionym sposobem rozwiązywania problemów poprzez pojednanie, ugodę, mediację, naprawienie szkody czy wreszcie – przebaczenie. My wciąż żyjemy w przekonaniu o konieczności odpłaty, kary, a zapominamy o innych możliwościach”. Podczas programu podkreślił natomiast, że my nie jesteśmy dzisiaj na obrzeżach prawa karnego, my jesteśmy w jego samym sercu.

Chrześcijańskie prawo karne

Zdaniem Tomasza Snarskiego obecnie odchodzi się od czynienia zła w odpowiedzi na wyrządzone zło, a skupia się na humanizmie w prawie karnym. Widzowie zauważyli jednak, iż: „Niestety wartości chrześcijańskie są przez obecną władzę traktowane instrumentalnie i wybiórczo, dlatego też ostatecznie zostają one całkowicie wypaczone”, zaś „Art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka stanowi, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. Wykluczenie stosowania kary pozbawienia wolności bez możliwości wnioskowania o przedterminowe zwolnienie (pozbawienie prawa skazanego do posiadania nadziei[)] jest niezgodne z tą regulacją. Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał, że naruszenie tego prawa to naruszenie zakazu tortur oraz nieludzkiego traktowania”.

Prowadzący program dr hab. Mikołaj Małecki przywołał ostatnią obszerną nowelizację Kodeksu karnego (ustawa z 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw; planowana data wejścia w życie: 14 marca 2023 r.), która wprowadza m.in. karę bezwzględnego dożywotniego pozbawienia wolności (wynikającą z braku prawa ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z jej wykonania), i nazwał ją „cywilną karą śmierci”. Tomasz Snarski szerzej o karze śmierci pisze w swojej monografii (T. Snarski, Kościół katolicki wobec kary śmierci. Między prawem a filozofią i teologią, Warszawa 2021), natomiast podczas programu wyjaśnił, że Papież Franciszek nazwał dożywotnie więzienie „ukrytą karą śmierci”, a uzasadnianie powyższej nowelizacji Kodeksu karnego kwestiami religijnymi uznał za przykład trywializowania chrześcijaństwa.

Retrybutywizm

Mikołaj Małecki nawiązał do podejścia retrybutywnego w prawie karnym, opierającego się na idei sprawiedliwego odwetu, zgodnie z którym kara to sprawiedliwa odpłata za wyrządzone zło. Podał w tym kontekście przykład z literatury, nawiązujący do filozofii Immanuela Kanta, że: „(…) gdyby nawet lud zamieszkujący jakąś wyspę, postanowił ją opuścić i rozejść się po świecie; to i wtedy jeszcze musiałby tam pierwej ostatni morderca, osadzony w więzieniu, ponieść zasłużoną karę śmierci” (E. Krzymuski, Determinizm i poczytanie przestępstw w świetle najnowszych badań, „Czasopismo Prawnicze i Ekonomiczne” 1900, z. 1–2, s. 19).

Współcześnie, w czasach prawa stanowionego, podejście retrybutywne jest już obce, a pojawia się miejsce na miłosierdzie, przeciwstawiające się zemście. 

Zdaniem Tomasza Snarskiego w praktyce nie może istnieć „czysty retrybutywizm”, bowiem żadna kara nie będzie idealnie odpowiadać wyrządzonemu złu. Zaznaczył, że nie można popełniać błędu ahistorycznego, poprzez przystawienie osoby z poprzednich epok do realiów XXI w., po doświadczeniach II wojny światowej i przemianach w kierunku prawnoczłowieczym. Rozwój praw człowieka radykalnie osłabił retrybutywizm, stąd namysły nad kwestią kary powinny uwzględniać obecny stan poziomu państwowości.

W dyskusji zwrócono również uwagę na administratywizację prawa karnego, czyli unikanie wszelkich standardów karania, poprzez wprowadzanie administracyjnej kary pieniężnej w ustawie administracyjnej zamiast kary grzywny w Kodeksie karnym za dopuszczenie się określonego zachowania. Szersze rozważania na temat kary Tomasz Snarski przeprowadza w artykule, badając relację pomiędzy sprawiedliwością, resocjalizacją a miłosierdziem (T. Snarski, Pomiędzy sprawiedliwością, resocjalizacją a miłosierdziem, „Więź” 2021, nr 4, s. 16–29).

Umorzenie poprzez przebaczenie

Jeden z widzów zapytał, jakie są granice miłosierdzia i jakie powinny być maksymalne kary za najcięższe przestępstwa. Tomasz Snarski wskazał, że miłosierdzie w istocie swojej nie zna granic. Idea miłosierdzia w prawie karnym może być obecnie odczytywana jako projekt utopijny, nierealizowalny, jednak pozytywnym aspektem utopii jest ukazywanie niedoskonałości obecnego stanu rzeczy. Aktualnie dochodzi się do wniosku, że długotrwała izolacja więzienna powoduje problemy, stąd w jego opinii wprowadzenie kary bezwzględnego dożywotniego pozbawienia wolności czy zaostrzenie ustawowych granic zagrożenia karą jest absurdalne.

Zdaniem Tomasza Snarskiego obecny kształt katalogu kar w Kodeksie karnym, czyli przed wejściem w życie nowelizacji, o której mowa powyżej, jest satysfakcjonujący. 

Zwrócił przy tym uwagę na katalog środków probacyjnych, który powinien być w jego przekonaniu szerszy.

W przypadku niektórych przestępstw ich ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego, czyli to pokrzywdzony decyduje, czy chce w trybie prywatnoskargowym dochodzić swoich praw i egzekwować odpowiedzialność sprawcy, który dopuścił się np. zniesławienia, znieważenia czy naruszenia nietykalności cielesnej. Zdaniem Tomasza Snarskiego tego typu rozwiązanie powinno być zastosowane także w przypadku wielu innych drobnych przestępstw. Stwierdził, że pozbawione sensu jest prowadzenie postępowania karnego w sprawie o zniszczenie mienia czy oszustwo, w sytuacji, gdy strony się zupełnie pojednały.

W debatach dotyczących reformy prawa karnego zwraca się szczególną uwagę na prawa pokrzywdzonego. Jak zauważył Tomasz Snarski, tym bardziej, zagwarantowanie tych praw nie jest uzależnione od surowości kary, bowiem zbędna jest dla pokrzywdzonego izolacja więzienna sprawcy bez orzeczenia karnoprawnego obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem. Zwrócił uwagę, że przewidziany konstytucyjnie wymiar sprawiedliwości może tylko karać, a nie może przebaczać w imieniu jednostki, której zatem i tak odbiera się jedno z praw, czyli prawo przebaczenia.

Wskazanych powyżej kwestii dotyczyły kolejne pytania: „Jak zatem wyważyć miłosierdzie wobec sprawcy z zagwarantowaniem praw pokrzywdzonego? Czym zrównoważyć przebaczenie sprawcy z uwzględnieniem prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego?”. Mikołaj Małecki wskazał, że przy owym ważeniu należałoby zwrócić uwagę m.in. na rodzaj popełnionego przestępstwa oraz rozmiar wyrządzonej szkody. Natomiast Tomasz Snarski wyjaśnił, że zawsze możliwe będą sytuacje graniczne, w których wyważenie miłosierdzia i praw pokrzywdzonego będzie skomplikowane, jednakże nie należy ich przeciwstawiać i wybierać pomiędzy jednym albo drugim. Jego zdaniem wprowadzenie do systemu danego rozwiązania normatywnego oznacza, że pokrzywdzony nie nabył wcześniej konkretnego prawa, stąd konflikt taki nie powstaje.

W dalszym ciągu zapytano o to: „Czy formułowana tutaj koncepcja miłosierdzia w prawie karnym nie będzie raczej zachętą dla potencjalnych przestępców niż tym niedosięgnionym ideałem?”. Tomasz Snarski odrzucił tę hipotezę i stwierdził, że ludzie generalnie nie popełniają przestępstw, ponieważ są wychowani w ten sposób, aby nie czynić krzywdy, a prawo karne jest w zasadzie ostatnim czynnikiem demotywującym przed dopuszczeniem się czynu zabronionego. Mikołaj Małecki wskazał ponadto, że samo uchwalenie przepisu prawa, penalizującego dane zachowanie, nie odstraszy niejako automatycznie od jego popełnienia.

Kontratyp przebaczenia?

Zaproponowana koncepcja miłosierdzia w prawie karnym skłoniła kolejnego widza do zadania pytania: „Czy warto byłoby wprowadzić swego rodzaju kontratyp do prawa karnego, że nie podlega karze sprawca czynu zabronionego, któremu pokrzywdzony przebaczył?”. Tomasz Snarski wyjaśnił, że gdyby treść przepisu zawierała klauzulę wyłączenia karalności („Nie podlega karze…”), to nie byłby on kontratypem. Wskazał ponadto, że przebaczenie pokrzywdzonego następuje po popełnieniu czynu zabronionego przez sprawcę, dlatego konstrukcja kontratypu byłaby nieadekwatna.

W przekonaniu Tomasza Snarskiego przebaczenie powinno mieć wpływ na instytucję procesową, którą byłoby obligatoryjne umorzenie postępowania karnego przez sąd. 

Natomiast Mikołaj Małecki zasugerował, że być może przebaczenie powinno być okolicznością wyłączającą winę – czyn byłby nadal bezprawny, ale jego sprawca nie ponosiłby winy.

W nawiązaniu do poprzedniego wątku wyniknęło kolejne pytanie widza: „Czy państwo – tekst ustawy – powinno być miłosierne, czy powinna to być dopiero rola sądu-człowieka?”. Pytanie sprowadza się zatem do określenia, czy miłosierne ma być prawo, czy organ stosujący prawo. Zdaniem Tomasza Snarskiego na obu tych płaszczyznach możliwe jest wdrożenie koncepcji miłosierdzia do prawa karnego, poprzez rozszerzenie praw pokrzywdzonego i wprowadzenie różnorakich instytucji, a także stosowanie prawa w odmienny, zaktualizowany sposób. Rodzi się jednak pytanie, czy bez zmiany obowiązującego prawa jest miejsce na miłosierdzie w jego stosowaniu. Stąd wydaje się, że pierwotnie należałoby położyć nacisk na stanowienie prawa, które nadałoby znaczenie prawne przebaczeniu pokrzywdzonego.

Tomasz Snarski jednoznacznie podkreślił, że nie każdy musi być zobowiązany do przebaczenia. Koncepcja miłosierdzia w prawie karnym sprowadza się do prawa przebaczenia, z którego można, ale nie trzeba byłoby skorzystać. Mikołaj Małecki zwrócił uwagę na tendencję w prawie, że państwo niejako wie lepiej od pokrzywdzonego co odczuwa i jak chciałby wymierzyć sprawiedliwość, zamiast przyznać mu prawo do przebaczenia.

Podsumowując, z uwagi na to, że prawa człowieka w dalszym ciągu ewoluują, kolejnym krokiem powinno być – jak stwierdził Tomasz Snarski – rozszerzenie zakresu praw pokrzywdzonego i pogodzenie prawa karnego z miłosierdziem. W przyszłości ważniejsza może okazać się wola pokrzywdzonego, aby przebaczyć sprawcy, niż wola państwa, aby go ukarać.


#ŁĄCZYNASKARNE

Miłosierdzie w prawie karnym – 12.12.2022 r., gość: dr Tomasz Snarski

Program popularnonaukowy ŁĄCZY NAS KARNE jest emitowany na żywo na YouTube oraz Facebooku, w sezonie 2022/2023 w poniedziałki w godz. 19:00-20:00, oraz dostępny jako podcast na platformach streamingowych.

Kliknij i przeczytaj więcej o programie ŁĄCZY NAS KARNE.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki (nr projektu: SONP/SN/551016/2022, kwota dofinansowania: 59 000 zł, całkowita wartość projektu: 66 100 zł).


Autor: Mateusz Wiktorek – Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego

Czytaj więcej

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki II.

Copyright © 2017-2025 by Krakowski Instytut Prawa Karnego Fundacja / ISSN: 2544-9052