Podczas piętnastego odcinka programu popularnonaukowego ŁĄCZY NAS KARNE w sezonie 2022/2023 analizowano karalność smogu.
Gościem programu 27 lutego 2023 r. był dr hab. Szymon Tarapata z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor artykułu o ochronie zdrowia i życia człowieka przed czynami powodującymi zanieczyszczenie środowiska.
Ochrona środowiska naturalnego to temat, który szczególnie w ostatnich latach dyskutowany jest częściej i szerzej. Segregowanie odpadów, oszczędzanie wody czy ograniczanie korzystania z wyrobów plastików to tylko niektóre ze sposobów zmniejszania poziomu zamieszczenia Ziemi. Niemały wpływ na środowisko mają również zanieczyszczenia powietrza, które najczęściej określane są zbiorczo jako smog.
Szymon Tarapata zwrócił uwagę, że statystyki zagrożeń w ruchu drogowym, w stosunku do zagrożeń zanieczyszczenia środowiska, a w szczególności powietrza, są na nieporównywalnie różnych poziomach. Wskazał, że w wypadkach drogowych w Polsce śmierć ponosi rocznie około 2 000 osób, natomiast szacuje się, iż w wyniku zanieczyszczeń środowiska może umierać rocznie około 40 000 osób. Uwagę skupia się jednak na zwiększeniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, bowiem zdarzenia w nim zachodzące są namacalne i łatwo powiązać je z naruszeniem reguł przez uczestników tego ruchu. W przypadku ochrony środowiska przeciwnie, bowiem skutki jego zanieczyszczenia widoczne są po upływie dłuższego okresu czasu.
Rozproszenie regulacji
Szymon Tarapata opisuje w swoim artykule wybrane problemy dotyczące ochrony zdrowia i życia człowieka przed czynami powodującymi zanieczyszczenie środowiska (S. Tarapata, Wybrane problemy dotyczące ochrony zdrowia i życia człowieka przed czynami powodującymi zanieczyszczenie środowiska, [w:] Odpowiedzialność prawna o charakterze penalnym za delikty przeciwko środowisku naturalnemu, red. M. Pająk, K. Urbanowicz, R. Zawłocki, Warszawa 2020), a podczas programu stwierdził, że nie ma optymalnych narzędzi karnistycznych, żeby mierzyć się z problemami środowiskowymi.
Charakter ultima ratio prawa karnego powoduje, że oddziaływanie na odbiór społecznych kwestii środowiskowych powinno polegać najpierw przede wszystkim na edukacji, a także na wprowadzaniu pozapenalnych rozwiązań prawnych na niższych szczeblach, czyli aktów prawa miejscowego, w tym tzw. uchwał antysmogowych. Stosowanie prawa karnego nie jest jednak całkowicie wykluczone, w sytuacjach, w których powyższe środki nie dają oczekiwanych efektów.
Egzekwowanie odpowiedzialności za nieprzestrzeganie wspomnianych tzw. uchwał antysmogowych przewidziane jest w art. 334 ustawy Prawo ochrony środowiska: „Kto nie przestrzega ograniczeń, nakazów lub zakazów, określonych w uchwale sejmiku województwa przyjętej na podstawie art. 96 (podejmowanej fakultatywnie w celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi lub na środowisko i polegającej na wprowadzeniu ograniczeń lub zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw – przyp. M.W.), podlega karze grzywny”. Przykładowo spalanie opału w tzw. kopciuchach, czyli starego typu piecach jest na niektórych terenach aktualnie zakazane lub wyznaczone są terminy zaktualizowania tego zakazu.
Inny przepis karny jest zamieszczony w art. 191 ustawy o odpadach: „Kto, wbrew przepisowi art. 155 (regulującego miejsce termicznego przekształcania odpadów – przyp. M.W.), termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny”. Okazuje się, że mimo fachowości znamion tego typu czynu zabronionego, w praktyce nieskomplikowane stany faktyczne odzwierciedlają ich realizację. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uzasadniał, że: „(…) obwiniony wypalał w piecu – nieprzystosowanym do spalania odpadów – zebrane z posesji śmieci w postaci plastikowych butelek, torebek foliowych itp.” (wyrok SO w Piotrkowie Trybunalskim z 29.11.2013 r., IV Ka 609/13, LEX nr 1721549). Natomiast Sąd Okręgowy w Koninie wskazał, że: „Pozostałości roślinne i skoszona trawa odpowiadają definicji odpadów (…)” (wyrok SO w Koninie z 17.06.2016 r., II Ka 124/16, LEX nr 2069990), a Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze, iż: „Obwiniony, spalając w ognisku odpady czyli śmieci, stare okna, plastikową beczkę wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 191 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach” (wyrok SR w Jeleniej Górze z 23.01.2019 r., II W 5/18, LEX nr 2666391).
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która tyczy się między innymi obowiązku segregowania odpadów, również pośrednio wiąże się z zanieczyszczaniem powietrza, bowiem ich spalanie to również naruszenie ww. ustawy, przewidującej w art. 10 odpowiedzialność wykroczeniową. Odpowiedni typ wykroczenia jest również przewidziany w art. 145 k.w., który przewiduje odpowiedzialność tego: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych”.
Zauważyć można, że na kanwie powyższych przepisów wykroczeniowych powstaje paradoks, bowiem przykładowo niewpuszczenie strażników miejskich w celu kontroli jest zagrożone surowszą karą, niż samo spalanie w piecu wyrobów plastikowych. Uniemożliwienie kontroli stanowi przestępstwo z art. 225 § 1 k.k., zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności, podczas gdy stwierdzenie popełnienia jednego z wykroczeń wymienionych powyżej zagrożone jest karą grzywny.
Szymon Tarapata przewrotnie stwierdził, że niestety bardziej opłacalne, z perspektywy obecnego stanu prawnego, jest spalanie plastiku i poniesienie odpowiedzialności za wykroczenie niż niewpuszczenie kontrolera, aby uniknąć tej odpowiedzialności, co stanowi przestępstwo.
Problematyczne przypisanie odpowiedzialności
W przypadku emitowania do powietrza szkodliwych substancji istnieje specyficzny problem, ponieważ proces wpływu tej emisji na zdrowie, a często także życie ludzi jest długotrwały. Z uwagi na deficyty wiedzy, jak tłumaczył Szymon Tarapata, niemożliwe jest zrekonstruowanie przebiegu przyczynowego, który doprowadził do śmierci w konkretnym przypadku. Podał przykład osoby, która mieszka obok fabryki, jest narażona na ekspozycję pochodzących z niej zanieczyszczeń od 20 lat i zachoruje na nowotwór. W takim przypadku biegły nie wysunie w swojej opinii jednoznacznego wniosku, że emisja szkodliwych substancji z fabryki była przyczyną powstania tej jednostki chorobowej, bowiem przy obecnym stanie wiedzy jest to niemożliwe. Z tego względu przypisanie odpowiedzialności za typy skutkowe, czyli uszczerbki na zdrowiu, jest wykluczone.
Zdaniem Szymona Tarapaty, jedyną drogą walki z problemem przyczyniania się do powstawania smogu jest odpowiedzialność za typy z abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo.
Oprócz wskazanych przepisów w ustawach merytorycznych, w przypadku których nie jest konieczne przypisanie skutku, w art. 182 k.k. przewidziana jest odpowiedzialność za abstrakcyjne narażenie dóbr prawnych. Zgodnie z art. 182 § 1 k.k.: „Kto zanieczyszcza wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
Zanieczyszczenie mogące zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka nie jest ograniczone do żadnego typu czynu zabronionego, dlatego literalnie zanieczyszczenie prowadzące do lekkiego uszczerbku na zdrowiu realizuje znamiona tego przestępstwa. Szymon Tarapata podkreślił jednak, że zbyt szeroka interpretacja art. 182 § 1 k.k. spowoduje, że znamiona przestępstwa będą zrealizowane w bardzo dużej liczbie przypadków. Znamię możliwości zagrożenia wskazanym dobrom prawnym, przy szerokiej interpretacji, byłoby zawsze zrealizowane, a zatem niejako zbędne w treści tego typu czynu zabronionego. Funkcją znamienia możliwości zagrożenia w typach z abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo jest ograniczenie zakresu penalizacji na bardziej karygodne zachowania, dlatego w praktyce podstawę odpowiedzialności stanowi najczęściej Kodeks wykroczeń, co potwierdza zasadność węższej interpretacji art. 182 § 1 k.k.
Jeden z widzów zapytał, czy sam wyjątkowo nieprzyjemny zapach to obniżenie jakości powietrza w myśl art. 182 § 1 k.k. W odpowiedzi Szymon Tarapata podkreślił, że ubocznym przedmiotem ochrony tego typu przestępstwa jest m.in. życie lub zdrowie człowieka, a sam nieprzyjemny zapach nie musi powodować zagrożenia dla tych dóbr i byłby nie wystarczający do przypisania odpowiedzialności karnej. Konieczne dla realizacji znamion jest stwierdzenie szkodliwości zanieczyszczeń dla dobrostanu organizmu.
Kolejne pytanie dotyczyło zachodzenia stanu wyższej konieczności, w sytuacji spalania odpadów, z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną. Szymon Tarapata odpowiedział, że przy analizie realizacji znamion kontratypu lub ekskulpantu z art. 26 k.k. istotne jest zbadanie proporcji dobra ratowanego i dobra poświęcanego, a także subsydiarność zachowania, czyli jest niezbędność dla uniknięcia grożącego niebezpieczeństwa. Według niego postępowanie sprzeczne z prawem cyklicznie, od kilku lat, wynikające w danym momencie z nieprzygotowania paliwa do okresu zimowego i przeznaczenia na inne, mniej ważne cele, nie może być usprawiedliwiane stanem wyższej konieczności, bowiem nie spełnia przesłanki subsydiarności. Natomiast sytuacje skrajne, które wydarzyły się pierwszy raz w przypadku konkretnej osoby, bowiem popadła w kłopoty finansowe, powodujące niemożliwość zakupienia opału mniej szkodliwego dla środowiska, nie wykluczają subsydiarności takich zachowań.
Jak wynika ze statystyk, wpływ na zanieczyszczenie powietrza, w postaci emitowania rakotwórczego benzopirenu, w około 87% przypadków mają gospodarstwa domowe, a nie przestarzałe samochody czy wielkie przedsiębiorstwa. Możliwość przyczynienia się do ochrony środowiska ma każda osoba, bowiem to właśnie indywidualne podmioty w największym stopniu wpływają na stan środowiska naturalnego. Środki reakcji prawnej na zachowania niepożądane, na gruncie obowiązującego stanu prawnego, są rozproszone w różnych ustawach. Kodeks karny z 1997 r. nie przewiduje odpowiedzialności za zanieczyszczenia powietrza w każdym przypadku, szczególnie w przypadkach dotyczących indywidualnych podmiotów, dlatego przy uwzględnieniu obecnych raportów ze stanu środowiska, dyskusja w zakresie rozszerzenia odpowiedzialności karnej wydaje się uzasadniona.
Karalny smog – 27.02.2023 r., gość: dr hab. Szymon Tarapata
Program ŁĄCZY NAS KARNE jest emitowany na żywo na YouTube oraz Facebooku, w sezonie 2022/2023 w poniedziałki o godz. 19:00. Dostępny także jako podcast ŁĄCZY NAS KARNE.
Kliknij i przeczytaj więcej o programie ŁĄCZY NAS KARNE.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki, nr projektu SONP/SN/551016/2022, kwota dofinansowania 59 000 zł, całkowita wartość projektu 66 100 zł.
Autor opracowania: Mateusz Wiktorek, WPiA UJ