Podczas 10. odcinka programu ŁĄCZY NAS KARNE w sezonie 2024 analizowano odpowiedzialność karną za przestępstwa korupcyjne oraz granicę między bezprawnością a legalnością przyjmowania i wręczania prezentów przeznaczonych dla osób pełniących funkcje publiczne.
Gościem programu 11 marca 2024 r. był dr Mikołaj Iwański – adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, referendarz sądowy, autor monografii o odpowiedzialności karnej za przestępstwa korupcyjne.
Typizacja przestępstw korupcyjnych wywołuje pytanie, gdzie przebiega granica między wdzięcznością (pozytywnym uczuciem) a łapówkarstwem (nagannym uzyskaniem względów). Mikołaj Iwański wskazał, że oczywiście nie można zakazać ludziom wdzięczności. Społeczeństwo funkcjonuje między innymi na zasadzie wzajemności. Wdzięczność jest jedną z najbardziej naturalnych cech oraz pozytywnych sposobów zachowania się ludzi.
Z uwagi na słusznie minione czasy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, wiążące się z wszechogarniającą korupcją, w polskim społeczeństwie głęboko tkwi historycznie zakorzenione przekonanie, że dla normalnego, godnego (nie lepszego) potraktowania, konieczne jest wyprzedzające, w negatywnym sensie, odwdzięczenie się innej osobie. W demokratycznym państwie prawnym, w którym chce zapewniać się obywatelom równe traktowanie, takie rozumowanie jest niedopuszczalne.
Samoregulacja dozwolonej wdzięczności
Obdarowanie prezentem osoby pełniącej funkcję publiczną musi wynikać z zachowania altruistycznego, wdzięczności, a nie presji społecznej, obawy o złe potraktowanie czy chęci zapewnienia sobie przychylności. Karygodność korupcji wynika w szczególności z wytworzenia przekonania społecznego o konieczności przymusowego odwdzięczenia się innej osobie. To powoduje, że korupcja najsilniej uderza w najuboższe warstwy społeczne. Z badań Banku Światowego wynika, iż w państwach, w których rozpowszechniona jest korupcja w służbie zdrowia, wiele osób, z najuboższych warstw społecznych, wręcz powstrzymuje się od wizyt lekarskich.
Jak wskazał Mikołaj Iwański, zło korupcji polega na naruszeniu zasady równości wobec prawa.
Przyzwyczajenie do wręczania prezentów jest najbardziej negatywnym zjawiskiem, ponieważ rozpowszechnione w społeczeństwie przekonanie, że bez łapówki nie uzyska się normalnego w praktyce życia świadczenia, powoduje rozkład moralny i rozkład zaufania do instytucji publicznych. Historyczne przekonania korelują z praktyką stosowania przepisów dotyczących przestępstw korupcyjnych, której kształt się jednak zmienia. Mikołaj Iwański porusza ten problem w swoim artykule (M. Iwański, Zwyczaj jako „okoliczność wyłączająca bezprawność” wręczania lub przyjmowania prezentów przez pracowników służby zdrowia i nauczycieli, „Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych” 2009, nr 1, s. 193–224).
W 2003 r. ustawodawca dokonał znaczącej nowelizacji Kodeksu karnego, która dotyczyła przestępstw korupcyjnych i wprowadziła m.in. definicję osoby pełniącej funkcję publiczną. Wówczas dopiero utrwalił się stan prawny w zakresie ponoszenia odpowiedzialności karnej za przestępstwa korupcyjne. Mimo obowiązywania różnych kodeksów karnych (z 1932 r., z 1969 r. oraz z 1997 r.) orzecznictwo i doktryna konsekwentnie do niedawna przyjmowały, że choć wykładnia językowa przepisów nie pozwala na wdzięczność, w postaci np. podarowania czekolady lekarzowi po operacji (każde tego typu zachowanie jest bezprawne), to dostrzeżono i zaakceptowano fakt praktyki społecznej polegającej na wyrażaniu wdzięczności w pewnych sytuacjach życiowych.
Mikołaj Iwański tłumaczył, że przez przemiany społeczne zauważalny jest spadek tolerancji dla praktyki wyrażania wdzięczności, jednak aktualny stan prawny dotyczący przestępstw korupcyjnych nie jest klarowny.
Najlepszym rozwiązaniem w tym zakresie byłaby samoregulacja przez zainteresowane środowiska, np. w Kodeksie Etyki Lekarskiej, Kodeksie Etyki Nauczyciela czy Kodeksie Etyki Nauczyciela Akademickiego, które mogłyby sporządzić zestaw zasad, jakimi powinny kierować się osoby otrzymujące propozycję przyjęcia prezentu. Obowiązywanie takich zasad, o rozsądnej treści, spowodowałoby, iż organy ścigania nie postępowałyby wbrew nim, dlatego że stałyby się one częścią reguł postępowania z dobrem prawnym. Środowiska, których dotyczy ten problem, nie wykazują jednak chęci dokonania samoregulacji. Wynika z tego stan rozedrgania prawnego, ponieważ zgodnie z jedną linią orzeczniczą przyjęcie/wręczenie prezentu w niektórych sytuacjach jest legalne, a zgodnie z drugą (utrwalającą się) linią orzeczniczą przyjęcie/wręczenie prezentu w żadnej sytuacji nie jest dozwolone. Jak podkreślił Mikołaj Iwański, prawo karne to nie tylko przepisy, ale cała kultura prawna nabudowana na przepisach, w tym orzecznictwo, doktryna, określony sposób wykładni i myślenia o przepisach, a także aspekty społeczne. Przestępstwa korupcyjne są tego dobitnym przykładem, ponieważ istota treści przepisów nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat, ale zmienia się ich interpretacja.
Zdaniem Mikołaja Iwańskiego w prawie karnym, w wąskim zakresie, może mieć znaczenie zwyczaj. Praktyka społeczna to jeden z kryteriów, aby uznać, że obowiązuje prawo zwyczajowe, ale drugim kryterium jest uznanie praktyki społecznej przez organy stosujące prawo, czyli przez sądy. Współcześnie to uznanie nie jest jednoznaczne. Niemniej zwyczaj i prawo zwyczajowe mogą w prawie karnym pełnić funkcję działającą wyłącznie na korzyść sprawcy, a nie mogą budować odpowiedzialności karnej.
Prezent – przed czy po?
Wręczenie prezentu przed lub po zachowaniu, którego dotyczy okazywanie wdzięczności, nie ma istotnego znaczenia dla prawa karnego.
Mikołaj Iwański wyjaśnił, że czas wręczenia prezentu nie jest jedynym i wystarczającym kryterium do stwierdzenia bezprawności lub legalności danego zachowania.
Taki rozpowszechniony pogląd wynika z nieświadomości społeczeństwa, co do konstrukcji przestępstw korupcyjnych. Zgodnie z art. 228 § 1 k.k. (łapownictwo bierne): „Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”, natomiast zgodnie z art. 229 § 1 k.k. (łapownictwo czynne): „Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Kluczowe dla ich interpretacji jest sformułowanie „w związku z pełnieniem funkcji publicznej”, z którego wynika szeroki zakres ponoszenia odpowiedzialności karnej – również w razie prezentów za przeszłe zachowania. Wynika to z założenia, że pełnienie funkcji publicznej powinno być bezinteresowne, ponieważ dana osoba otrzymuje wynagrodzenie za swoją pracę. Ponadto aspekt czasowy nie jest zbyt wymierny, bowiem wręczenie prezentu może nastąpić po zachowaniu osoby pełniącej funkcję publiczną, ale niewykluczone, że równocześnie przed innym jej zachowaniem w przyszłości.
Zastanawiające jest, czy rodzaj wręczanego prezentu, w przedmiocie takim jak np. kwiaty, własnoręcznie wykonane laurka, obraz czy zdjęcie, może wpływać na zakres dozwolonego zwyczaju. Szczególnie, gdy chodzi o prezenty nietrwałe, pamiątkowe. Mikołaj Iwański wskazał, że jednym z kryteriów oddzielających zachowania bezprawne od zachowań legalnych jest właśnie rodzaj prezentu. Kwestie symboliczne mają w tym kontekście bardzo duże znaczenie. Niedozwolone są wszelkiego rodzaju prezenty, które mogą trwale wzbogacić daną osobę lub nie mają charakteru symbolicznego.
Według Mikołaja Iwańskiego powinna funkcjonować granica wartości majątkowej prezentu, decydująca o bezprawności jego wręczenia.
We wzmiankowanym artykule Mikołaj Iwański odnosi się do badań socjologicznych Fundacji Batorego, z których wynikło, że wówczas, w pierwszej dekadzie XXI w., taką granicą było 100 zł. Uwzględnienie inflacji, której znaczenie porusza się w literaturze (P.M. Dudek, Inflacja pieniądza a prawo karne, „Państwo i Prawo” 2014, nr 10, s. 68–84), powoduje, że granica 100 zł jest zupełnie nieadekwatna do obecnych warunków społeczno-gospodarczych.
Korupcją są także zachowania, które prowadzą do zaoszczędzenia przez daną osobę. Korzyść majątkowa to nie tylko przysporzenie, ale również oszczędność. Należy zaznaczyć, że innego rodzaju zwyczaje funkcjonują w odniesieniu do różnych grup społecznych. W tym kontekście istotna jest proporcjonalność prezentu do sytuacji osadzonej w określonych ramach społecznych. Mikołaj Iwański dodał, w pewnym uproszczeniu, że większy prezent można podarować lekarzowi, mniejszy – nauczycielowi, zupełnie mały – urzędnikowi, a są takie sytuacje, w których nie jest dozwolone wręczenie żadnego prezentu.
Nawet obietnica przyjęcia albo udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej jest karalna. Takie zachowanie musi być jednak dostrzegalne i weryfikowalne zewnętrznie (przez obiektywnego obserwatora), a ponadto skonkretyzowane, czyli kulturowo postrzegane jako obietnica. Przykładowo pocieranie kciukiem o palec wskazujący, a następnie skinienie głową, to dwa zachowania, gesty dwóch różnych osób, które mogą rodzić odpowiedzialność karną.
Granica między wdzięcznością a łapówką
Tworzenie kryteriów oddzielających zachowania bezprawne od zachowań legalnych sprowadza się głównie do znalezienia takich zachowań, które nie rodzą niebezpieczeństwa potraktowania danej osoby w sposób uprzywilejowany. Kryteria te mają pozwolić wyodrębnić zachowania, ze spektrum zachowań określonych przez typy przestępstw korupcyjnych, które w niezwykle niewielki sposób zagrażają chronionemu dobru prawnemu, czyli sprawności, rzetelności funkcjonowania instytucji publicznych, a szerzej – równości wobec prawa, równości traktowania obywateli. Z tego powodu ich karanie byłoby nie tylko nieopłacalne, z punktu widzenia interesów państwa, ale także niesprawiedliwe. Finalnie za mieszczące się w granicach prawa uznaje się zindywidualizowane, symboliczne prezenty, szczególnie o pamiątkowym charakterze, wręczane z celem altruistycznym po zachowaniu, którego dotyczy okazywanie wdzięczności.
W prawo karne wbudowane jest mnóstwo mechanizmów, które nie tylko w sposób negatywny, ale również pozytywny wpływają na sprawcę. Właśnie dlatego obowiązuje w art. 229 § 6 k.k. klauzula bezkarności, która ma na celu zachęcanie sprawców do ujawniania przestępstw korupcyjnych, których ujawnianie, a następnie ściganie jest utrudnione.
W przekonaniu Mikołaja Iwańskiego wiele zachowań nagannych, mimo szerokiego określenia znamion przestępstw korupcyjnych, jest poza zakresem prawa karnego.
Granica między wdzięcznością a łapówką jest jednak płynna, dlatego wręczanie i przyjmowanie prezentów wymaga szczególnej ostrożności. Z innej perspektywy, uwzględnienia przy tym wymaga, że zachowaniem nieakceptowalnym społecznie, a wręcz łamaniem norm społecznych, może okazać się ignorancja wdzięczności oraz odmowa przyjęcia prezentu. Wdzięczność nie jest zakazana i nie każdy prezent jest łapówką.
#ŁĄCZYNASKARNE
Wdzięczność czy łapówka? – 11 marca 2024 r., gość: dr Mikołaj Iwański
Program popularnonaukowy ŁĄCZY NAS KARNE jest emitowany na żywo na YouTube, w sezonie 2024 w poniedziałki w godz. 20:00-21:00, oraz dostępny jako podcast na platformach streamingowych.
Kliknij i przeczytaj więcej o programie ŁĄCZY NAS KARNE.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki II.
Autor: Mateusz Wiktorek – Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego