Strona główna Opinie Zgaszenie świec chanukowych w Sejmie nosiło znamiona przestępstwa

Zgaszenie świec chanukowych w Sejmie nosiło znamiona przestępstwa

172
0
PODZIEL SIĘ

W połowie grudnia byliśmy świadkami, jak poseł Grzegorz Braun użył gaśnicy do zgaszenia świec na chanukii. Skutkowało to ukaraniem posła przez Prezydium Sejmu. Jeszcze tego samego dnia Kancelaria Sejmu zwróciła się do prokuratury ze zgłoszeniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Grzegorza Brauna.

W niniejszych rozważaniach zajmiemy się analizą potencjalnej odpowiedzialności karnej pana posła za przestępstwa z rozdziału XXIV Kodeksu Karnego, a konkretnie przestępstw z art. 195 § 1 i art. 196 KK.

Złośliwe przeszkodzenie w modlitwie

Rozpoczniemy od analizy art. 195 § 1, który brzmi: Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

  1. Przede wszystkim należy zacząć od tego, czy zapalanie świec na chanukii można uznać za akt religijny. Tutaj odpowiedź jest twierdząca. Za W. Wróblem należy uznać „nie tylko akt kultu czy akt rytualny, ale także wszelkie inne czynności mające o charakterze religijnym. Aktem takim będzie więc publiczna modlitwa, błogosławieństwo” [1]. Przy zapaleniu chanukii odmawiane jest błogosławieństwo o charakterze religijnym, zatem należy stwierdzić, iż jest to akt religijny.
  2. Kolejnym znamieniem jest znamię „przeszkadza”. Należy to rozumieć jako takie działanie, które „uniemożliwia uczestnictwo w konkretnym akcie religijnym, zakłóca nastrój skupienia czy transu religijnego” [2]. Działanie posła polegające na zgaszeniu chanukii przy użyciu gaśnicy należy uznać, za spełniające znamiona, gdyż wyłączyło możliwość uczestnictwa w modlitwie. Wszyscy musieli odejść od chanukii do czasu opadnięcia pyłu, a także zdecydowanie zakłóciło to nastrój skupienia wszystkich obecnych tam osób, co widać chociażby po reakcjach zgromadzonych.
  3. Następnym elementem, który musi być spełniony jest to, że przeszkadzanie musi być dokonane publicznie, gdyż ochronie prawnokarnej nie podlegają akty religijne wykonywane prywatnie. Do zgaszenia chanukii doszło w miejscu publicznym (Sejmie RP), w obecności grupy niepowiązanych ze sobą osób, zatem należy uznać, iż doszło do tego publicznie.
  4. Stwierdzić też trzeba, że spełniona jest ostatnia z przedmiotowych przesłanek tj. jest to akt religijny kościoła lub innego związku religijnego o uregulowanej sytuacji prawnej. Sytuacja ta jest uregulowana w ustawie z dnia 20 lutego 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak zatem wynika z powyższej argumentacji spełnione są znamiona strony przedmiotowej art. 195 KK.

Należy zbadać znamię strony podmiotowej. Przestępstwo to można popełnić jedynie z zamiarem bezpośrednim, co określa nam znamię „złośliwie”. Zgodnie z W. Wróblem należy przyjąć, że znamię to należy rozumieć nie tylko jako „chęć dokuczenia czy wyrządzenia bólu innej osobie” [1], ale także związane jest z „brakiem dostatecznych racji dla podejmowanych działań” [1]. Poseł jak sam przyznał potem w wywiadzie [3] zrobił to celowo, gdyż jego zdaniem jest to kult satanistyczny, z którym poseł się nie zgadza.

Z racji na chronione dobro prawne jakim jest wolność religii, w tym jej uzewnętrzniania poprzez prawo do publicznego wykonywania aktu religijnego [4], należy uznać, że zasadniczo nie zgadzanie się z pokojowym aktem religijnym nie może stanowić podstawy do takiego działania. Ponadto, działanie posła wyraża rażący brak szacunku wobec wyznawców religii mojżeszowej obecnych na zapaleniu świec.

Należałoby zatem uznać, że znamiona przestępstwa z art. 195 Kodeksu Karnego zostały wypełnione.

Obrażenie uczuć religijnych

Drugim badanym przestępstwem jest występek z art. 196 KK, który brzmi: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Jest to przestępstwo materialne, którego skutkiem jest obraza uczuć religijnych.

  1. Badamy zatem najpierw, czy wystąpił skutek, o którym mowa powyżej. Należy w tym wypadku zobiektywizować go, poprzez stwierdzenie czy takie zachowanie przez przedstawiciela obrażanego wyznania mogłoby być uznane za „obelżywe lub poniżające” [1]. Należy stwierdzić, że doszło do obrazy uczuć religijnych. Wydarzenie to było szeroko komentowane przez wyznawców judaizmu, którzy potępili to działanie. Już w samym Sejmie znajdowały się osoby, które w trakcie trwania akcji posła Brauna obiektywnie manifestowały swój sprzeciw wobec jego działań, jak również potem wielokrotnie podkreślały, że obraża to ich uczucia religijne.
  2. Kolejnym znamieniem jest tu fakt, że do obrazy uczuć religijnych musi dojść poprzez publiczne znieważenie miejsca lub przedmiotu czci religijnej. Tak jak przy omawianiu art. 195 należy uznać, że działanie posła miało charakter publiczny.
  3. Pewne wątpliwości mogą pojawić się przy określeniu przedmiotu czci religijnej.  Kodeks karny jest bowiem przystosowany do realiów katolickich. W judaizmie cześć można oddawać jedynie Bogu, zatem chanukija nie jest sama w sobie przedmiotem czci religijnej (jak choćby krzyż w katolicyzmie). Zgodnie z przyjętą przez literaturę i doktrynę poglądem nie jest to jednak wymagane. Uznaje się bowiem, że przedmiotem czci religijnej w rozumieniu KK jest także „każdy przedmiot uznany przez daną religię za przedmiot kultu, któremu nie musi być oddawana cześć religijna” [5] i są np. tylko używane „do wykonywania kultu religijnego” [2].
  4. Ostatnim elementem jest znieważenie. Za J. Raglewskim należy uznać, iż jest to czyn, który „sprowadza się do zachowania, które według zdeterminowanych kulturowo i społecznie aprobowanych ocen stanowi wyraz pogardy, uwłaczania czci drugiego człowieka” [7]. Jeśli zatem spojrzymy na to w kontekście kultury żydowskiej, której bezpośrednio dotyczył atak na dobro prawne, zgaszenie świec na chanukii stanowi wyraz pogardy wobec kultury i wierzeń wyznawców religii mojżeszowej. Co jest potwierdzone przez szereg reakcji, osób dotkniętych działaniem posła Brauna.

Znamiona strony przedmiotowej są zatem spełnione.

W doktrynie istniał spór co do określenia strony podmiotowej czynu zabronionego. Został on jednak rozwiązany przez Sąd Najwyższy w orzeczeniu I KZP 12/12, w którym SN stwierdził, że występek z art. 196 można popełnić zarówno z zamiarem bezpośrednim jak i wynikowym [6]

W omawianym przypadku z pewnością mamy do czynienia z godzeniem się na spowodowanie takiego skutku. Nie jesteśmy natomiast w stanie udowodnić, że poseł działał z zamiarem bezpośrednim wywołania skutku w postaci obrazy uczuć religijnych. Należałoby uznać, że spowodowanie skutku było mu co najmniej obojętne, gdyż nie podjął żadnego działania mogącego zapobiec wystąpieniu skutku. W tym nie do końca określonym stanie rzeczy należy uznać, że poseł Grzegorz Braun działał co najmniej z zamiarem wynikowym popełnienia przestępstwa z art. 196 KK.

Oznacza to, że mogłoby dojść do popełnienia przestępstwa z art. 196 KK.

W tym stanie rzeczy, kwalifikacja prawna zachowania posła (uwzględniająca jedynie czyny z rozdziału XXIV KK) wyglądałaby następująco: art. 195 § 1 w zw. art. 196 w zw. art. 11 § 2 KK.

W literaturze pojawiają się dwa poglądy. Dominujący z nich uznaje możliwość kumulatywnej kwalifikacji obu tych przestępstw reprezentowany przez I. Zgoliński [5], P. Kozłowska Kalisz [2], K. Lipiński [4], pogląd przeciwny wyraża W. Wróbel [1].


Literatura:

[1] W. Wróbel [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część I. Komentarz do art. 117-211a , red. A. Zoll, Warszawa 2017, art. 195, 196.

[2] P. Kozłowska-Kalisz [w:] Kodeks karny. Komentarz aktualizowany, red. M. Mozgawa, LEX/el. 2023, art. 195, 196.

[3] https://www.youtube.com/watch?v=Kne1vNO1h4s

[4] K. Lipiński [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, red. J. Giezek, Warszawa 2021, art. 195, 196

[5] I. Zgoliński [w:] Kodeks karny. Komentarz, red. V. Konarska-Wrzosek, LEX/el. 2023, art. 195, 196.

[6] Uchwała SN z 29.10.2012 r., I KZP 12/12, OSNKW 2012, nr 11, poz. 112.

[7] J. Raglewski [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część II. Komentarz do art. art. 212-277d, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2017, art. 216.


Autor: Jakub Niedziółka – student prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Założyciel i Prezes Koła Naukowego Prawa Kościelnego i Wyznaniowego UJ. Prelegent ogólnopolskich i międzynarodowych konferencji naukowych. Uczestnik międzynarodowych projektów badawczych. Szczególnie zainteresowany tematyką ochrony wolności sumienia i wyznania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz tutaj swoje imię

14 − dwanaście =