poniedziałek, 21 lipca, 2025
Strona główna Nauka Michał Głuchowski w Przeglądzie Sądowym o nowym spojrzeniu na podstęp prowadzący do zgwałcenia

Michał Głuchowski w Przeglądzie Sądowym o nowym spojrzeniu na podstęp prowadzący do zgwałcenia

przez Redakcja
4 wyświetleń

Tradycyjnie ocena tego, czy ktoś odpowiada za zgwałcenie z użyciem podstępu, zależy od stopnia istotności błędu w świetle obowiązujących wzorców kulturowych. Należy stworzyć bardziej uniwersalną i zrozumiałą dla obywatela wykładnię podstępu – przekonuje dr Michał Głuchowski w artykule opublikowanym w Przeglądzie Sądowym.

13 lutego 2025 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu karnego, dodająca do art. 197 § 1 k.k. znamię “mimo braku zgody”, uwypuklające kwestię zgody w ramach przestępstwa zgwałcenia. Nowelizacja ta w ciekawy sposób koresponduje z rozważaniami M. Głuchowskiego wyrażonymi w artykule: Zakres zgody na czynność seksualną przy przestępstwie zgwałcenia z użyciem podstępu, który ukazał się w Przeglądzie Sądowym nr 11-12/2022.

Zamiast istotności błędu – kwestia zgody

Dr M. Głuchowski przywołuje doktrynalną wykładnię “podstępu” w rozumieniu art. 197 k.k., która skupia się na kwestii istotności błędu, wpływającego na podjęcie przez ofiarę decyzji o podjęciu czynności seksualnej. Błąd taki może być wywołany przez okoliczności istotne, które powodują, że sprawca dopuszcza się zgwałcenia, albo okoliczności uboczne (np. obietnicę małżeństwa, kłamstwo, że jest się kawalerem), które wykluczają wystąpienie “podstępu” w rozumieniu art. 197 k.k., a więc również odpowiedzialność za zgwałcenie.

M. Głuchowski krytykuje jednak takie rozróżnienie z powodu nieostrości kryterium “istotności” i proponuje inną wykładnię “podstępu”.

Autor postuluje bardziej indywidualną ocenę podstępu przez badanie granic udzielonej zgody i sprawdzenie, czy podjęta czynność seksualna mieści się w jej zakresie.

Zauważa, że zgoda na obcowanie płciowe nie jest pozwoleniem na jakiekolwiek czynności. Przykładowo: penetracja analna wykracza poza zakres zgody na obcowanie waginalne.

Przy wyznaczeniu granic zgody odwołuje się do definicji J. Warylewskiego. Zgodnie z nią zgoda obejmuje:

  • dany rodzaj czynności seksualnej;
  • konkretną osobę;
  • określony moment podejmowania czynności seksualnej.

Badając przekroczenie granic zgody należy zbadać, czy podejmowana czynność seksualna ma zasadniczo odmienną naturę lub cel niż to, na co zgodził się dysponent dobrem. Z przywoływanych w artykule przykładów wynika, że wpływ na ocenę potencjalnego przekroczenia granic zgody mogą mieć m.in. cechy osobiste sprawcy (płeć, zbyt niski wiek) czy obiektywna ocena społeczna.

Dr M. Głuchowski analizuje również problem stealthingu jako jednego z przykładów zgwałcenia podstępem oraz czym różni się on od fałszywych zapewnień kobiety, że stosuje antykoncepcję hormonalną.

Lepiej udawać znanego aktora?

W rozważaniach rozróżniono przypadki “polepszania” swojego wizerunku (np. kreowanie się na osobę zamożną), używania fałszywej tożsamości oraz podszywania się pod osobę znaną ofierze. Jedynie ostatnią z kategorii można uznać za zgwałcenie, gdyż udawanie partnera lub osoby, do której ofiara żywi uczucie, powoduje, że wykorzystane zostaje pożądanie pokrzywdzonej do innej osoby i podstępem dochodzi do czynności seksualnej, na którą normalnie by się nie zgodziła.

W przypadku używania fałszywej tożsamości lub podszywania się pod osobę nieznaną osobiście ofierze, sprawca wzbudza pożądanie do samego siebie i potencjalnie mógłby odpowiadać “jedynie” za oszustwo, które jest karane łagodniej niż zgwałcenie.

Ważność zgody na czynność seksualną oceniana jest na moment podejmowania czynności seksualnej, więc bez znaczenia jest cofnięcie zgody po fakcie przez osobę żałującą dokonanego współżycia.

Osoba działająca w granicach udzielonej zgody nie musi obawiać się oskarżenia o gwałt „po fakcie”. Jednocześnie “zgoda następcza”, wyrażona po zgwałceniu lub w jego trakcie, nie powoduje, że sprawca zgwałcenia nie poniesie odpowiedzialności karnej.

Zaproponowana przez M. Głuchowskiego interpretacja zgody przy podstępie pozwala ograniczyć dominującą obecnie wykładnię przez pryzmat nieostrej „istotności” błędu, a skupia się na opartym o konkretne kryteria zakresie zgody. Podstęp znacznie różni się od pozostałych sposobów doprowadzania do aktu seksualnego z art. 197 k.k. (przemocy, groźby oraz “innego sposobu”. wprowadzonego ostatnią nowelizacją), jednak jego penalizacja jest możliwa do pogodzenia z wymogiem braku zgody.

“W istocie, znamię braku zgody na czynność seksualną nie tylko nie utrudnia oceny karalności podstępnych zachowań, lecz także tę ocenę ułatwia” – twierdzi dr M. Głuchowski.

Artykuł: Zakres zgody na czynność seksualną przy przestępstwie zgwałcenia z użyciem podstępu ukazał się w Przeglądzie Sądowym nr 11-12/2022.


Opracował Kordian Bielak – student prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Cover foto wygenerowano przy użyciu narzędzia Gemini.

Czytaj więcej

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą Społeczna Odpowiedzialność Nauki II.

Copyright © 2017-2025 by Krakowski Instytut Prawa Karnego Fundacja / ISSN: 2544-9052